Jak znaleźć grunt pod nogami?
Aby utrzymać dobrą formę na długi dystans, musimy zachować moc umysłu, hart ducha oraz otwarte serce.
Kiedy jesteśmy w złej formie, nasze możliwości się kurczą – jesteśmy mniej twórczy, nadwrażliwi i gorzej nam idzie planowanie strategiczne. Jeżeli mamy dalej aktywnie i skutecznie funkcjonować w świecie, mamy obowiązek zadbać o siłę ducha.
Oto 7 sposobów na to, jak się wzmocnić, żebyśmy nadal mogli podejmować się realizacji coraz większych, strategicznych działań.
1. Będę podejmować świadome decyzje związane z tym, kiedy i w jakiej formie śledzę bieżące informacje o wy darzeniach oraz co będę robić potem.
To, na czym decydujesz się skupiać uwagę w ciągu dnia, ma na ciebie wpływ. Jakie źródła informacji pomagają ci pełniej zrozu- mieć świat, a które tylko budzą w tobie lęk i rozpacz? Co ci naj- bardziej pomaga po przeczytaniu lub wysłuchaniu wiadomości: nieco ruchu, rozmowa z przyjacielem, siedzenie w mediach spo- łecznościowych? Rób to świadomie – jeżeli nie działa – przestań. Read More…
2. Będę nawiązywać kontakty z innymi i dbać
o aktywność.
Chodzi o poczucie odpowiedzialności, żeby nas nie sparaliżował ciężar trosk. Sprawdzaj i przyglądaj się sobie, jak podtrzymujesz tę aktywność (czy piszesz listy, prowadzisz wolontariat, two- rzysz sztukę oporu, pracujesz nad kampaniami wirtualnymi). W obliczu izolacji społecznej za sprawą wirusa COVID-19 być może trzeba bardziej się starać o takie kontakty i są one waż- niejsze niż kiedykolwiek. Oficjalne spotkania i pracę grupową można przenieść do internetu. Jeżeli nie możemy być w kon- takcie z ludźmi fizycznie, musimy być bardziej twórczy – z wir- tualnym nakryciem do obiadu, telefonami, rozmowami wideo, spacerami na odległość, a nawet pisaniem! Niezależnie od tego, co robimy, musimy się oprzeć izolacji społecznej. Read More…
3. Będę się modlić, medytować i myśleć o tych, których znam, a których dotknęła opresyjna polityka i rozsze rzę tę miłość na wszystkich, którzy mogą doświadczać cierpienia.
Ucz się kultywować miłość. Jednym ze sposobów może być po- zostawienie współczującej przestrzeni na własny ból lub ból bliskich, których dotknęły obecne nieszczęścia i opresje. W tej przestrzeni do refleksji możesz zostawić sobie miejsce na po- czucie straty, żal, gniew, frustrację, bezradność i upór. A potem obudź w sobie miłość i wyjdź z nią do innych, którzy także mogą cierpieć. Na koniec zobacz, że nie jest to cała twoja rzeczywi- stość: możesz czerpać radość z bycia z ludźmi, otoczyć się pięk- ną muzyką albo kontemplować przyrodę czy dać się pochłonąć pasji twórczej. Radość na twarzy w trudnych czasach to nie luk- sus, to konieczność. Read More…
4. Będę czytać, słuchać i przekazywać dalej historie o tym, jak inni przetrwali i stawili opór niesprawiedli wości.
Miliony ludzi doświadczają trudności i niesprawiedliwości, i wszyscy się możemy od nich uczyć. Opowieści mogą pochodzić od starszego pokolenia, rówieśników z kraju albo od ludzi na całym świecie, którzy cierpią przez dotkliwe i represyjne rządy. Chodzi o analizę historii w sposób, który pozwoli czerpać inspi- racje i pogłębiać zrozumienie, jak możemy walczyć i rozkwitać. Read More…
5. Poznam swoje moce twórcze.
Niesprawiedliwość chce nas obezwładnić – byśmy uwierzyli, że różne rzeczy nam się przytrafiają, zdarzenia się dzieją, spada na nas polityka. Żeby się temu przeciwstawić, musimy utrzy- mywać kontakt z poczuciem własnej mocy. Jednym z celów jest dostrzeżenie swojego potencjału twórczego – przy przygotowy- waniu posiłku, organizacji widowiskowej akcji, robieniu czapki na drutach, malowaniu szyldu czy podczas gry na pianinie. Je- steśmy nie tylko konsumentami i nasze człowieczeństwo musi dać o sobie znać.
6. Będę świadomie robić przerwy w korzystaniu z mediów społecznościowych.
Zamiast tego wykorzystaj czas na sensowne i bezpośrednie kon- takty międzyludzkie. Możesz raz w tygodniu odstawić media społecznościowe na cały dzień jako minimum dla zdrowia, ale to ty decydujesz, co jest dla ciebie właściwe. Read More…